czwartek, 10 grudnia 2015

Ultrafiolet.

Niebieskości już były, czerwienie też, 
czas więc na połączenie obu tych kolorów, co z tego wyjdzie?
Fioletowy, czyli ulubiony kolor mojego synka.
Tak więc, trzy współbrzmiące odcienie fioletowego i szary sznurek.
Na zdjęciach, zwłaszcza na zbliżeniach widać, że niektóre koraliki są jakby nierównomiernie barwione i rzeczywiście są, ale to właśnie stanowi o ich niepowtarzalności i uroku.


Bransoletkę można kupić TU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz