Dawno, dawno temu ...
zrobiłam makramową, potrójną bransoletkę w
różnych odcieniach białego, aż tu nagle ...
pojawiło się zamówienie na naszyjnik do niej.
Co niniejszym, ku uciesze Pani Ani, uczyniłam.
A tak się to prezentuje,
niestety na zdjęciu znacznie gorzej niż w rzeczywistości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz